.
nie piłam dzis kawy.
cholera jasna.
raz to wszystko takie przerysowane, przehiperbolizowane, wyidealizowane i wogóle az skacze z radosci..
a raz takie szaro-bure, bez wyrazu i bez specjalnego zamieszania.
znowu się nad sobą użalam.
pipa ze mnie momentami.
p.s. kocham wybierac MOOD xD